Kościelisko to niewielka miejscowość w Polsce, położona u podnóża Tatr, na zboczach Pogórza Gubałowskiego i sąsiadująca z Zakopanem. To właśnie ze względu na swoje położenie nazywane jest "Sercem Podhala". Malowniczy widok na Tatry, bliskość miasta Zakopane, bogata baza kwater i ośrodków wypoczynkowych oraz umiarkowane ceny noclegów sprawiają, że Kościelisko cieszy się dużą popularnością wśród turystów. Zimą miasteczko proponuje wyciągi narciarskie, latem szlaki turystyczne i rowerowe oraz wycieczki po okolicy. Atrakcje turystyczne stanowią: wyciągi narciarskie - raczej dla początkujących i średnio - zaawansowanych; Dolina Kościeliska - jedna z najpiękniejszych w Tatrach, ma 9 km długości, po drodze znajduje się udostępniona dla turystów Jaskinia Mroźna; Dolina Chochołowska - najdłuższa w Tatrach, liczy ok. 10 km., jednak trud marszu wynagrodzą nam wspaniałe widoki; szlaki turystyczne i rowerowe; karczmy regionalne. Także flora i fauna, tak bardzo niepowtarzalna stanowi niewątpliwą ciekawostkę dla licznych turystów. Dolina Kościeliska, gdzie znajdują się piękne doliny tatrzańskie obfituje w mnóstwo urozmaiconych szlaków turystycznych. Wędrując po górach oglądać można piękne widoki na Tatry Wysokie Polskie i Słowackie oraz charakterystyczny Giewont z krzyżem. Kościelisko oprócz świetnie rozwiniętej bazy turystycznej, ma również bardzo dobrą infrastrukturę sportową. Licznie nowo powstałe trasy narciarskie, ścieżki rowerowe oraz boiska stanowią stały element krajobrazu. To miasteczko znalazło miejsce w legendach oraz literaturze. Między innymi dzięki takim postaciom jak: Janosik Nędza-Litmanowski - zbójnicki hetman z powieści Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Jan Krzeptowski-Sabała - gawędziarz i muzykant, przyjaciel doktora Tytusa Chałubińskiego, Tomek Gadeja - zbójnik i też znakomity gawędziarz, pisarze ludowi Andrzej: Tylka-Suleja i Stanisław Nędza-Kubiniec. Warunki do uprawiania sportów zimowych są tutaj wręcz wymarzone: nowo wybudowane stoki o różnym stopniu trudności, duża liczba wypożyczalni sprzętu, wyciągi itd. Jest to jedna z "kolebek" polskiego narciarstwa.