Chorwacja, kraj z największa liczbą chronionych „obiektów” kultury niematerialnej w EuropieNa liście niematerialnego światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO od niedawna znajdują się „Festa św. Błażeja”, patrona Dubrownika, koronki z Lepoglavy, Hvaru i Pagu, tradycyjny śpiew z Istrii i chorwackiego Primorja, sztuka wyrobu drewnianych zabawek tradycyjnych z regionu Zagorje, coroczny, wiosenny pochód królowej albo ljelje z Gorjanów, wielkanocna procesja „Za krzyżem” na wyspie Hvar i coroczny korowód przebierańców z regionu Kastavu. Chorwacja na konferencji UNESCO w Abu-Dhabi wpisała na listę chronionego światowego dziedzictwa siedem swoich „obiektów” kultury niematerialnej i w ten sposób stała się krajem z największą ich liczbą w Europie. Na świecie dłuższa listę mają tylko Chiny, Japonia i Korea.
Do wpisania na listę UNESCO zgłoszono ponad sto obiektów, a Chorwacja zgłosiła ich 16. Tym razem na listę nie został wpisany bećarac - tradycyjna przyśpiewka wokalno-instrumentalna, warsztat produkujący reklje (część stroju ludowego) z Gradište, taniec „nieme dynarskie kolo”, „ličko prelo” (posiady w Lice), tradycyjne zwyczaje związane z dniem św. Jerzego z Turopolja, produkcja miodu w Chorwacji północnej, korowody karnawałowe z Međimurja, przygotowanie tradycyjnego dania „sopranik” i zawody w trafianiu w pierścień „sinjska Alka”.
Tradycja uroczystości ku czci św. Błażeja ma ponad tysiąc lat, dokładniej 1037 lat i rozpoczęła się w 972 roku, rok po tym, kiedy - według legendy - święty uratował
Dubrownik przez atakiem Wenecjan. Św. Błażej żył w IV wieku, był biskupem w Sebastii w Armenii. Wyróżniał się jako lekarz, dobroczyńca biednych i chorych.
Najbardziej znani przebierańcy w
Chorwacji pochodzą z regionu Kastavu, a obok nich działa jeszcze kilka grup z Bregu, Brgudu, Mučići, Mun, Rukavca, Zametu, Zvoneća i Žejanu. Różnią się tym, że zachodni przebierańcy mają więcej mniejszych dzwonków przy pasie, odkryte twarze, a na głowie noszą kapelusz z różnokolorowymi kwiatami (krabujosnica), a wschodni noszą duże (teriomorficzne) maski i jeden duży dzwon.
Tradycyjna procesja „Za krzyżem” na wyspie Hvar odbywa się w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek, kiedy kilka tysięcy wiernych z tej wyspy i gości przechodzi drogę 27 kilometrów. Procesje ze wszystkich sześciu hvarskich parafii wyruszają wieczorem, każda swoją drogą. Na czele procesji idzie osoba niosąca krzyż z pomocnikiem, dwoma osobami niosącymi duże świeczniki, dwoma głównymi śpiewakami, a pielgrzymi śpiewają Gospodin plač (Gorzkie żale). Wszystkie osoby towarzyszące ubrane są w białe tuniki.Proboszcz w kościele parafialnym błogosławi osobę niosąca krzyż i dodaje jej odwagi. Początki procesji związane są ze Świętym Krzyżykiem, który od 1510 roku przechowywany jest w Katedrze w Hvarze. W archiwum istnieje zapis o tym, że krzyżyk znajdujący się w domu Nikoli Bevilaqua, w czasie zamieszek między mieszczanami i szlachtą 6 lutego 1510 roku zaczął krwawić. Od tego czasu na Hvarze zaczęto intensywnie czcić krzyż, a pierwsze pisemne wzmianki o procesji datowane są na 16 lutego 1658 roku.
Tradycyjny śpiew na Istrii i chorwackim Primorju był przedmiotem zainteresowania chorwackich badaczy przez cały XX wiek. Ivan Matetić Ronjgov określił go w latach 20 jako skalę istryjską, rozróżniając cztery podstawowe typy, ale od lat 80 poszczególni badacze wprowadzili pojęcie interwałów, ponieważ lepiej oddaje ono kompleksowość stosunków tonowych w tej tradycji. Specyficzne cechy mają cztery podstyle w ramach tradycji interwałów: kanat, tarankanje, bugarenje i diskatni dwugłos, zaś typowe instrumenty muzyczne to sopele (sopile, roženice), mih (miech), pive, dvojnice, šurle i cindra, a najbardziej charakterystyczne tańce to balon i polka.
Coroczny wiosenny korowód królowej albo ljelje z Gorjanów niedaleko Đakova wykonywany jest na Zielone świątki. Zakładane są wtedy malownicze stroje ludowe z bogato zdobionymi wysokimi czapkami na głowach i szablami w rękach.
Po wpisaniu na listę UNESCO, koronki z Lepoglavy, Hvaru i Pagu powinny znaleźć swoje zasłużone miejsce w przyszłym Ekomuzeum koronek i koronkarstwa w Lepoglavie. Projekt tego muzeum przedstawiony został pół roku temu w Domu Europejskim w Zagrzebiu. W muzeum tym miałyby być prezentowane lepoglavskie, chorwackie i europejskie koronki i dziedzictwo koronkarskie. Jest pomysł, żeby na potrzeby tego muzeum odnowić jeden z budynków w pobliżu klasztoru Paulinów w Lepoglavie, gdzie trzy piętra będzie zajmowała ekspozycja stała, galeria wystaw czasowych, muzeum koronek dla dzieci, warsztat renowacji koronek i tkanin oraz inne atrakcje. Pierwsze muzeum koronek w Chorwacji powinno przyczynić się do promocji i zachowania koronek z Lepoglavy, Hvaru i Pagu jako dziedzictwa chorwackiej kultury niematerialnej. Poza tym koronki będą przedstawione również jako dziedzictwo europejskie, które powstało na terenie dzisiejszych Włoch i Belgii w XV wieku.
Źródło: CNTB