Informacje podstawowe
Środkowa
Afryka to kraina, o której marzy chyba każdy podróżnik. Żyjące na wolności żyrafy, słonie, zebry i małpy, wiecznie zielone lasy równikowe, dziewicze plaże - tak właśnie wyglądają krajobrazy Republiki
Konga. To liczące sobie nieco ponad 3 miliony mieszkańców państwo, położone jest na równiku, u wybrzeża
Oceanu Atlantyckiego. Graniczy z
Gabonem od północnego zachodu, z
Kamerunem i
Republiką Środkowoafrykańską na północy oraz z
Demokratyczną Republiką Konga na wschodzie. Kraj słynie z malowniczych miasteczek i wsi, zróżnicowanych krajobrazów oraz licznych parków narodowych i rezerwatów przyrody. Republika Konga podzielona jest na 11 regionów, a językiem urzędowym jest język
francuski, jednak na północy kraju często używa się również języka narodowego lingala, a na południu języka kituba.
Historia
Zanim na ziemię środkowej Afryki przybyli
europejscy kolonizatorzy, Kongo zamieszkiwały plemiona Bantu, a jeszcze wcześniej Pigmeje z plemion Twa. W XV wieku do wybrzeży kontynentu dopłynęli
Portugalczycy. Około 1483 roku, kapitan Diogo Cao odkrył ujście rzeki Kongo i stał się tym samym pierwszym Europejczykiem na ziemiach kongijskiego Królestwa. Niespełna dziesięć lat później doszło do wzmożonego procesu chrystianizacji mieszkańców. Chrzest przyjął sam król - Nzinga Nkuwu. Zaczęto budować pierwsze kościoły i katedry. Relacje między rodowitymi Kongijczykami i przybyłymi na ich ziemię Europejczykami pogorszyło odkrycie
Brazylii, które wiązało się ze wzrostem zapotrzebowania na siłę roboczą. Portugalczycy rozpaczliwie poszukiwali niewolników zdolnych do uprawy plantacji w
Ameryce Południowej. W wyniku serii buntów i rebeli, będących odpowiedzą mieszkańców na handel niewolnikami, doszło do odłączenia się położonego w północnej części kraju królestwa Loango. W drugiej połowie wieku XIX wieku kontrolę nad państwem podzielono między
Francuzów,
Portugalczyków i
Belgijczyków. Mieszkańcy uzyskali niepodległość w 1960 roku. Warto wspomnieć, że podczas zimnej wojny, Kongo utrzymywało ciepłe stosunki z państwami socjalistycznymi i dopiero po upadku Związku Radzieckiego, państwo przeszło przez szereg reform gospodarczych i politycznych. W sierpniu 1992 odbyły się wybory prezydenckie, w których po raz pierwszy mogli kandydować kandydaci z różnych partii. W styczniu 2002 roku ustanowiono nową konstytucję, która rozpoczęła kolejny rozdział w historii stabilizującej się, kongijskiej demokracji. Obecnie głową państwa jest prezydent, wybierany w wyborach powszechnych na siedmioletnią kadencję (w 2009 kolejną reelekcję otrzymał Denis Sassou-Nguess), a władzę ustawodawczą stanowi dwuizbowy parlament.
Stolica Brazzaville
Miasto zostało założone w latach ’80 XIX wieku i jest całkiem nieźle prosperującym i rozwijającym się ośrodkiem finansowym. Co ciekawe, położone nad brzegiem rzeki Kongo Brazzaville, będące stolicą Republiki Konga, sąsiaduje z ponad 8 milionowym miastem Kinszasa - które jest stolicą Demokratycznej Republiki Konga (będącej pozostałością po koloniach belgijskich). Dwie, położone na przeciwległych brzegach rzeki stolice, w tak niewielkiej odległości od siebie to ewenement skali światowej.
W Brazzaville znajduje się kilka wartych zobaczenia zabytków. Jednym z nich jest pałac kolonialny, wybudowany na początku XX wieku, tzw. Pałac Narodowy (fr. Palais du Peuple) będący dziś siedzibą prezydenta. Koniecznie należy zatrzymać się również przy budowlach sakralnych: katedrze Sacre Couer (dzielnica Poto-Poto) i bazylice św. Anny (wybudowanej w 1949 roku i zaliczanej obecnie do jednego z najpiękniejszych, XX wiecznych kościołów na świecie). Bazylika św. Anny zbudowana jest z cegły, a jej cechą charakterystyczną jest ciemnozielony dach.
Do ciekawych miejsc zaliczymy również pomnik Pierrea Savorgnana De Brazza - francuskiego podróżnika i założyciela miasta (spod pomnika rozciąga się piękny widok na rzekę) oraz plac De Gaulla. Wspominając de Gaulla trudno nie napomknąć o jego rezydencji z imponującym ogrodem (Case de Gaulle), w której francuski generał pomieszkiwał podczas II wojny światowej, kiedy to Brazzaville stało się chwilowo stolicą Wolnej Francji i siedzibą rządu emigracyjnego. Niestety rezydencja nie jest obecnie dostępna dla zwiedzających - znajduje się tam francuska ambasada.
Wizytę w Brazzaville warto uwiecznić na zdjęciach, jednakże na wszystkich miłośników pamiątek czeka niewielki, ale naprawdę osobliwy bazar stolicy zwany Marche du Plateau, zlokalizowany nieopodal prezydenckiego pałacu. To tam znajdziemy wszelkiego rodzaju afrykańskie maski, wyroby z szarego drewna i paciorki z malachitu.
Miasto posiada własne lotnisko (Maya Maya), z którego kursują samoloty m.in. do Francji, Etiopii, Afryki Południowej, Emiratów Arabskich oraz do Maroka. Z Polski do Brazzaville najlepiej lecieć przez Paryż. Połączenia do republiki Konga oferuje również polski LOT, jednak decydując się na taką podróż zazwyczaj musimy liczyć się z minimum dwoma przesiadkami (np. w Londynie i Addis Abeba).
Atrakcje turystyczne
Miłośników przyrody zachwycą z pewnością same kongijskie krajobrazy - wiecznie zielone plantacje bananów, pokryte grubą warstwą lasów bambusowych góry, czy ponad dwudziestometrowe lasy baobabów.
Jedną z atrakcji, których absolutnie nie wolno przegapić, jest rejs po rzece Kongo - należącej do jednej z największych rzek świata. Można zobaczyć katarakty oraz wiele malowniczych wysepek zwanych Rapides du fleuve Congo, które zmniejszają obszar przepływu wody, co czyni rzekę bardziej burzliwą i przyspiesza jej nurt. Uroczym miejscem jest również rezerwat Imboubikro, gdzie znajduje się m.in. sierociniec dla małych goryli oraz Tchimpounga - największy rezerwat szympansów w Afryce. Od ponad dekady to właśnie Tchimpounga stanowi schronienie dla osieroconych szympansów z doliny Konga, których rodzice padli ofiarami kłusownictwa. Na północy kraju, w samym sercu lasów deszczowych, znajduje się sporej wielkości Park Narodowy Odzala (założony w 1935, co czyni go jednym z najstarszych rezerwatów w Afryce), w którym można spotkać wiele gatunków goryli nizinnych, słonie oraz zaobserwować przeróżne gatunki papug. Polecamy również rejs łodzią po rzece Mambili.
Osobliwym wydarzeniem będzie zapewne wycieczka do muzeum Nkankata, założonego przez Victora Malangę - postać owianą legendą. Podobno Malanga posiadał tajemniczą moc, która potrafiła wypędzić z człowieka wszystkie złe duchy. W samym muzeum znajdują się rozliczne figurki i symbole pochodzące ze wszystkich rejonów Konga.
Warto zobaczyć też drugie co do wielkości miasto w państwie oraz największe miasto na wybrzeżu, a mianowicie Point Noire. Najlepiej dostać się tam samolotem. Nazwę dla portu wymyślili portugalscy żeglarze, którzy, gdy przybyli tu po raz pierwszy, zobaczyli jedynie czarne skały (noire to po francusku czarny). W centrum znajduje się m.in. kościół Notre Dame oraz kilka budynków z czasów kolonialnych. Jednak najbardziej imponującym zabytkiem w Point jest stacja kolejowa łącząca wybrzeże z Brazzaville (Chemin de Fer Congo Ocean). Na północ od miasta, znajduje się monumentalny wąwóz Diosso (Gorges of Diosso), nazywany również Wielkim Kanionem Kongo. Wycieczka po zboczach wąwozu rekomendowana jedynie zwiedzającym posiadającym doświadczenie we wspinaczce.
Żaden turysta odwiedzający Kongo nie będzie żałował również wizyty w miejscach takich jak wodospady Foulakari, czy wyspa Mbamou na rzece Kongo. Są to miejsca dziewicze, w których można odnieść wrażenie, że czas się zatrzymał.
Plaże
Plaże na południe od Port Noire należą do największych lęgowisk żółwi wodnych na świecie. Samo wybrzeże nosi nazwę Cote Sauvage, czyli Dzikie Wybrzeże. Oceaniczna plaża jest biała, szeroka i niemalże pusta. Nad brzegiem Atlantyku znajdują się hotele, w których wypoczywają zazwyczaj biznesmeni i specjaliści pracujący w położonej na północ od miasta rafinerii. Nieopodal miasta Diosso wybudowano pole golfowe.
Kuchnia
Tak w kulturze Konga, jak i w kuchni da się zauważyć silne wpływy francuskie. Znajdziemy tu tradycyjne, francuskie bagietki, a nad wybrzeżem Atlantyku - owoce morza. Kongijskie potrawy są mocno doprawione - głównie czarnym pieprzem oraz curry. Z najciekawszych dań należy wymienić wegetariańską potrawę składającą się z torfu, gotowanych szparagów i pieczonych ziemniaków, które podaje się z karczochami i sosem miętowym. Warto spróbować też przystawek, szczególnie tych przyrządzonych z tuńczyka, homarów i małż w kremie kokosowym. Jedną z ulubionych potraw mieszkańców Konga jest natomiast szpinak z grzybami doprawiany gałką muszkatołową, a także - duszone w mleku kokosowym - kozie curry.
Na deser proponujemy krem kokosowy, ciasto z cykorii i bananów, danie o egzotycznej nazwie kayah (orzechy, ryż, cukier) lub caakiri - deser z owoców baobabu. Kongo ma również swoje tradycyjne zupy: molokhie, która gotowana jest z ryżem i mięsem z kurczaka, afang - gotowaną na mięsie zupę z owoców morza z dodatkiem oleju palmowego oraz zupę egusi, w której skład wchodzą kraby, krewetki i ryby wędzone. Z dań mięsnych charakterystycznymi potrawami są liboke de viande (mięso w liściach bananowca) i mafe (gulasz z sosem z orzechów arachidowych).
Najlepsze restauracje znajdziemy oczywiście w stolicy, w Brazzaville. Na wsiach ulubionym napojem jest wino palmowe, w miastach częściej pija się piwo.
Klimat, pogoda, średnie temperatury
Większość terytoriów Kongo znajduje się w klimacie równikowym, tam leży m.in. Kotlina Konga i wybrzeże Atlantyckie. Średnia temperatura oscyluje w okolicach 25°C, a wilgotność powietrza jest tam bardzo duża - suma opadów przekracza 2000 mmm. Pora deszczowa występuje od października do grudnia oraz na przełomie marca i kwietnia. W strefie klimatu podrównikowego suchego leżą krańce Wyżyny Katanga - opady nie występują tam nawet przez 9 miesięcy. Wyżyny otaczające Kotlinę Konga charakteryzują się natomiast klimatem podzwrotnikowym wilgotnym. W całym kraju trudno doświadczyć dni, podczas których temperatura spadałaby poniżej 20°C.