Dzisiaj z wyrażeniem "
zielona wyspa" kojarzymy głównie
Irlandię - ale nie ona jako pierwsza zasłużyła na to miano: pierwsza była
Grenlandia. Być może
norwescy wikingowie, którzy nadali jej tę nazwę (dosł. 'zielony kraj'), zrobili to z przekory. A być może tysiąc lat temu rzeczywiście była to zielona wyspa. Jedno jest pewne - choć dla świata odkryta tak dawno, wciąż pozostaje nieodkryta jako cel turystycznych podróży Europejczyków, w tym także
Polaków. Najwyższa pora, by to zmienić.
Grenlandia to
największa wyspa na Ziemi (2175,6 tys. km²), w 84% pokryta jest przez lądolód (tylko 341,7 tys. km² jest wolnych od lodu). Jej ludność to zaledwie 57,6 tys. ludzi (prawie 90% to Inuici).
Polska nazwa Grenlandii pochodzi od nazwy norwesko-duńskiej -
Grønland (czyt. gronle). W języku Inuitów Grenlandia to Kalaallit Nunaat, czyli 'nasza ziemia'.
Stolica Grenlandii to
Nuuk (duń. Godthåb - 'dobra nadzieja'), 15-tysięczne miasto leżące u południowo-zachodnich wybrzeży wyspy.
Waluta obowiązująca na wyspie to korona duńska.
Język urzędowy Grenlandii to
język grenlandzki (jeden z trzech dialektów języka tamtejszych Inuitów), w użyciu jest także
duński i
angielski. Dużo ponad 90% mieszkańców Grenlandii jest wyznania luterańskiego, chociaż i tam odczuwalne są skutki postępującej laicyzacji, która ma miejsce w krajach nordyckich.
Ceny na Grenlandii są wyższe niż w
Danii, ponieważ większość produktów pochodzi z importu. A należy zaznaczyć, iż Dania to jeden z najdroższych krajów Europy. Bardzo drogi jest transport. Supermarkety z dużym wyborem towarów spotkać można w większych miejscowościach (
Brugsen,
Pisiffik). W mniejszych osadach działają sklepy sieci Pilersuisoq, z zazwyczaj ograniczonym i droższym asortymentem. Szczególnie drogie są świeże warzywa, owoce i - co ciekawe - lokalne mrożone produkty, jak mięso foki, krewetki, baranina i ryby.
Telefony stacjonarne dostępne są niemal w każdej miejscowości (kierunkowy +299), a automaty na lotniskach, w niektórych sklepach i
hotelach, zasięg sieci komórkowej występuje jedynie w pobliżu większych osad (operator Tele Greenland). Dostęp do internetu jest powszechny, choć dostęp publiczny ograniczony (hot-spoty na niektórych lotniskach, płatne stanowiska komputerowe w biurach turystycznych).
Pewien problem stanowi dotarcie na Granlandię - chodzi przede wszystkim o cenę (ok. 3000 zł w jedną stronę, stan na rok 2007). Najpierw należy dolecieć do Kopenhagi, a stamtąd samolotami SAS, Air Iceland lub Air Greeland. Lot trwa ok. 5 godzin.
Historia
Historia Grenlandii to historia zmagań człowieka z panującymi na niej ekstremalnymi warunkami, z zalegającą na ok. 84% wyspy pokrywą lodową, ograniczającą aktywność człowieka do wybrzeży. Grenlandia nie była znana Europejczykom aż do X w., kiedy odkryli ją norwescy wikingowie, którzy zabłądzili w drodze na Islandię. Przed tym odkryciem przez długi czas zamieszkiwały ją ludy arktyczne, choć w chwili przybycia wikingów była niezamieszkana. Przodkowie dzisiejszych Inuitów przybyli na wyspę dopiero na początku XIII w. Inuici byli jedynym ludem, jaki zamieszkiwał wyspę przez kilkaset lat. Przez długi czas norwescy osadnicy zamieszkiwali Grenlandię wspólnie z Inuitami - prawdopodobnie wzajemnie nie wiedząc nic o swojej obecności na wyspie. Ostatecznie europejskie kolonie na Grenlandii wymarły ok. roku 1430, choć mogło to nastąpić też sto lat później.
W 1536 r. Dania i Norwegia ostatecznie stopiły się w jeden organizm państwowy. Od tego momentu Grenlandia była uznawana za terytorium należące bardziej do Danii niż do Norwegii. A kiedy w 1814 r. Norwegia oddzieliła się od Danii i złączyła się ze Szwecją unią personalną, wszystkie kolonie należące do obu krajów (łącznie z Grenlandią) zostały przy Danii. W ciągu XIX w. wzrosło zainteresowanie regionem, po części powodem tego były wyprawy polarne badaczy i naukowców, takich jak William Scoresby i Knud Rasmussen. W tym samym czasie rozwijająca się kolonizacja duńska miała głównie charakter handlowy - nie zamierzano się na wyspie osiedlać. Powodzeniem zakończyła się także działalność misjonarska Duńczyków. Od tego czasu nasilają się kontakty duńsko-grenlandzkie i powoli zaczyna kształtować się nowe społeczeństwo i ustrój wyspy.
Na mocy orzeczenia Stałego Trybunału Sprawiedliwości Międzynarodowej z 1933 r. w sporze duńsko-norweskim o Grenlandię uznano prawa Danii do zwierzchnictwa nad Grenlandią. Podczas II wojny światowej Grenlandia była praktycznie odcięta od Danii i umocniła swoje kontakty ze Stanami Zjednoczonymi i Kanadą. Po wojnie ponownie znalazła się pod kontrolą Danii, ale zniesiono status kolonii - ONZ wpisała Grenlandię na listę terytoriów niesamodzielnych. W 1953 r. mieszkańcy wyspy opowiedzieli się za pełną integracją z Danią, co zaakceptowała ONZ. Mimo iż nadal jest częścią Królestwa Danii, od 1979 r. wyspa posiada pewien stopień autonomii. Grenlandia po przystąpieniu Danii do Wspólnoty Europejskiej wyłączyła się spod prawa wspólnotowego. W 2008 r. odbyło się referendum, w którym mieszkańcy Grenlandii opowiedzieli się za zwiększeniem autonomii. Wyniki referendum zostały przez Danię przyjęte.
Atrakcje turystyczne
Fascynująca jest surowa arktyczna przyroda Grenlandii - skaliste i lodowe góry, fiordy, skaliste wybrzeża, kwitnąca latem tundra i gigantyczny lądolód wypełniający całe wnętrze wyspy. Grenlandzkie zabytki to resztki ruin po Normanach (wikingach) i drewniane duńskie budynki kolonialne z XVIII w.
Dla wielu turystów zaskoczeniem jest nowoczesność grenlandzkiej architektury. W osadach zobaczymy kolorowe drewniane domki prefabrykowane w Danii i piętrowe bloki.
Plaże i sporty
Jeżeli ktoś mógłby się kąpać w wodach przybrzeżnych Grenlandii - to tylko ludzie odporni na zimną wodę, czyli "morsy". Za to każdy może uprawiać tu narciarstwo, wybrać się na wyprawę z przewodnikiem, na przykład zaprzęgiem ciągniętym przez psy. Gdzieniegdzie można spotkać wypożyczalnię rowerów i przejechać się po grenlandzkich bezdrożach, oczywiście w okresie, kiedy na drogach nie ma śniegu.
Wypożyczenie samochodu na jeden dzień to koszt ok. 900 koron (pełny bak w cenie).
Noclegi
We wszystkich większych osadach są hotele (czasami jest to nazwa umowna, tycząca się raczej pensjonatów). Jedna noc w hotelu to od ok. 300 do ok. 1300 koron duńskich. Nocleg w schronisku młodzieżowym kosztuje ok. 250 koron (bez pościeli!).
Biwakować można niemal bez ograniczeń, a w niektórych osadach (np. Ilulissat) są zagospodarowane płatne pola biwakowe.
Wycieczki fakultatywne
Specjalnością Gernlandii są zorganizowane wyprawy wędkarskie i myśliwskie (pełna obsługa: transport, obozowiska, pozwolenia, wyżywienie), można np. wziąć udział w jedynym w swoim rodzaju polowaniu miejscowych myśliwych w okolicy Qaanaaq. Wyprawa typowo grenladzka to np. rejs łodzią, podczas którego ogląda się wieloryby. Albo wycieczka w teren z przewodnikiem (np. na wyspie Qeqertarsuaq, inaczej Disko) - transport statkiem i psim zaprzęgiem: 1440 kr - jednodniowa, 2040 kr - dwudniowa.
Można też pojechać na przejażdżkę psim zaprzęgiem (tylko na wschodnim wybrzeżu, a na zachodnim od Sisimiut na północ) - co kosztuje kilkaset koron za 2 godz., do kilku tys. za kilka dni.
Podczas innej wycieczki łodzią zobaczyć można lokalne atrakcje, takie jak ruiny kościoła Normanów w Hvalsey i ciepłe źródła Uunartoq. W cenie wycieczki (ok. 500 kr) jest także rejs wśród gór lodowych w Ilulissat.
Dla narciarzy wielką atrakcją będzie tzw. heliskiing - czyli zjazd po "dzikich" stokach, rolę wyciągu spełnia śmigłowiec.
I jeszcze jedna propozycja dla miłośników dzikiej przyrody: "Musk ox safari" (przejażdżka w poszukiwaniu wołów piżmowych) połączona z wycieczką pod lądolód w okolicy Kangerlussuaq (południowy zachód Grenlandii).
Na Grenlandii organizuje się również krótkie wycieczki widokowe - samolotem lub śmigłowcem. Niektóre z lądowaniem na lądolodzie.
Kuchnia
Rdzenna ludność Grenlandii z racji zmieniających się warunków klimatycznych musiała nauczyć się modyfikować swoją dietę. Wypadkową tego jest kuchnia dość tłusta. Do wielu składników Inuici nie mieli dostępu, zatem w ich tradycji kulinarnej niewiele jest warzyw i owoców. Dominują potrawy z mięsa bizonów, łosi i kóz oraz ryb takich jak łosoś i dorsz. W najdalej wysuniętych na północ zakątkach królują dania z mięsa zwierząt takich jak foki, zające polarne i morsy oraz ryb (np. palia alpejska). Kuchnię grenladzką uzupełniają wpływy norweskie i duńskie. Im kuchnia grenladzka zawdzięcza m.in. obecność różnego rodzaju pieczywa, deserów i bardziej wyszukanych dań mięsnych i warzywnych.
Klimat, pogoda, średnie temperatury
Na Grenlandii panuje klimat arktyczny, jednak ze względu na dużą rozciągłość południkową wyspy jest on zróżnicowany. Na wybrzeżu zachodnim i południowym wilgotny - pogoda bywa tu zmienna, często pochmurna i wietrzna, w głębii lądu klimat jest bardziej kontynentalny, a pogoda stabilniejsza. Przyjeżdżając latem trzeba być przygotowanym zarówno na warunki słotnej polskiej jesieni, jak i na słoneczną pogodę z temperaturą nawet powyżej 20°C (zwłaszcza w okolicach Kangerlussuaq). Stabilna i słoneczna pogoda jest bardziej typowa dla lata i zimy, natomiast wiosną i jesienią w ciągu kilku kolejnych dni można spodziewać się słońca, śniegu i deszczu.