Lizzano to niewielka miejscowość, leżąca w
Apulii, historycznej krainie, ciągnącej się wybrzeżami
Morza Adiatyckiego i
Jońskiego. Czysta woda, piaszczyste plaże oraz gaje oliwne to wymarzone miejsce na odpoczynek. Śródziemnomorski klimat uzupełnia lekkie, orzeźwiające wino, z którego Apulia - w przeszłości bardziej znana jako piwnica Europy - słynie. Już 2 tys. lat p.n.e., potencjał regionu odkryli Fenicjanie, kolonizując go i koncentrując się na uprawie najróżniejszych odmianach winorośli. Gdy przybyli tu Grecy, nieprzypadkowo, nadali regionowi nazwę Kraju Wina. Do dziś obszar pokrywają wspaniałe plantacje, co pozwala uświetniać posiłki kieliszkiem jednego z regionalnych trunków. Nie dziwi zatem fakt, że i Lizzano może poszczycić się własną apelacją wina. Większym powodzeniem w wiosce cieszy się jednak sławne i aromatyczne
Primitivo di Manduria - niezastąpiony dodatek do pieczonych potraw mięsnych.
Apulia znajduje ogromne upodobanie wśród turystów, Lizzano jest jednym z tych jej zakątków, który pozwala na zaszycie się pośród ciszy - beztroskie leniuchowanie i delektowanie się spokojem. Położenie na
Półwyspie Salentyńskim, gdzie łagodność piaszczystych plaż kontrastuje z ostrością skał, gwarantuje niezapomniane wspomnienia. Warto przepłynąć łodzią wokół półwyspu, odkrywając tajemnicze groty i malownicze rafy. Jeżeli jednak wolisz pozostać na lądzie, wyruszając na plaże, zwróć szczególną uwagę na wille greckie, ciągnące się pomiędzy wioską a wybrzeżem. Lokalizacja Lizzano sprawia, że przecinają się na jego terenie dwie kultury - grecka i włoska. Znajduje się w odległości zaledwie 25 kilometrów od
Tarentu, dawnej, i jedynej, spartańskiej kolonii. Pozostałości po greckiej cywilizacji są wciąż widoczne - i to nie tylko we spaniałych domach, ale także monetach oraz starożytnych grobowcach.
Lizzano może posłużyć jako baza wypadowa do bliższych (
Tarent, Manduria, Lecce) lub dalszych miejscowości (w odległości 100 kilometrów znajduje się
Bari). Jeżeli wolisz pozostać na miejscu, a całodzienny odpoczynek na plaży wydaje się zbyt monotonny, warto odwiedzić Stare Miasto. Mieści się tu zamek - jego mury zostały wzniesione z początkiem XIV wieku i wciąż zachowało się wiele średniowiecznych fragmentów. Uzupełnieniem jest wspaniała wieża zegarowa. Nieopodal zamku znajduje się mała kaplica, jak również kościół z wieku XVII. To uczta dla entuzjastów historii, zwłaszcza, że nie żyje jedynie w zabytkach, ale także tradycji. Przejawem tego są cykliczne imprezy, przypadające na konkretne miesiące i dni. Początek roku to styczniowe przedstawienie teatralne, ukazujące przybycie Trzech Króli do miasteczka; na marzec (19.03) przypada dzień Dzień Św. Józefa. W Lizzano, jak i wielu miejscach
Włoch, jest on specjalnie obchodzony, co ma swoje korzenie w średniowieczu. Jak głosi tradycja, gdy kraj dotknęła susza, sprowadzając głód, ludzie modlili się, prosząc o wstawiennictwo świętego Józefa i przyrzekając, że za otrzymany cud oddadzą świętemu honory. Prośby miały zostać wysłuchane i tak oto spadł deszcz, nawadniając pola uprawne. Od tej pory obchodzony jest Dzień Św. Józefa, który przybiera różne formy, w zależności od regionu. W Lizzano istotnym elementem święta jest stół, zastawiony pysznym jedzeniem, do którego zapraszany jest każdy chętny. Maj (15.05) to czas festiwalu. Ulice iskrzą się światłami, odbywają się koncerty, a niebo rozświetlają sztuczne ognie. We wrześniu (07.09) swoje święto ma
Gaetano, patron Lizzano. Ponownie na ulicach odbywa się festiwal. Hucznie jest obchodzony również Dzień Wniebowstąpienia (15.09). Wrzesień to także czas na prezentowanie lokalnych wyrobów, co łączy się zwłaszcza z degustacją wina i jedzenia.
Lizzano to gwarancja odpoczynku, według własnych upodobań. Można odnaleźć tu ciszę w otoczeniu rajskiego krajobrazu, albo rzucić się w wir przygody, odkrywając bajeczne wybrzeże obcasu włoskiego buta.