Archipelag Langkawi, oddalony 30 km od miasteczka Kuala Perlis, składa się ze 104 wysp. Jedyną wyspą, na której są większe osady, jest Pulau Langkawi, w pobliżu granicy z Tajlandią. Często przyjeżdżają tam turyści, by przedłużyć wizę tajlandzką, a także malezyjscy wczasowicze. Wyspę lubi też były premier, dr Mahathir, który swego czasu zaproponował nawet przeniesienie stolicy stanu z miasta Alor Setar.
W 1986 r. na wyspie utworzono strefę wolnocłową. W ostatnich latach zadbano o rozbudowę infrastruktury, tak aby zapewnić liczne atrakcje turystom znudzonym wylegiwaniem się na plażach. Miejscowość urzeka krajobrazem - dżunglą w głębi wyspy i sielankowymi plażami, rozwój turystyki powoduje jednak pewne niekorzystne zmiany. Niektórych mieszkańców wyraźnie męczy komercjalizacja, coraz bardziej zmieniająca oblicze tej dawnej oazy spokoju.
Mniej zamożni turyści uznają ceny na Pulau Langkawi za mocno wygórowane. Wszechobecna drożyzna nie dotyczy chyba tylko piwa. Ceny spadają gwałtownie poza sezonem - od marca do października.
Głównym miastem na jest Kuah, w południowo-wschodniej części wyspy. Do przystani przypływają promy z Półwyspu Malajskiego. Dużym minusem Kuahu jest brak plaży. Na zachodnim wybrzeżu wyspy leży miasteczko Pantai Cenang, które przyciąga wielu młodych turystów atrakcyjną plażą i wieloma tanimi obiektami noclegowymi.
Inną miejscowością wypoczynkową w tej samej części wyspy jest Pantai Tengah. Na tamtejszej plaży trzeba uważać na meduzy. Cudowną plażą, przy której powstało wiele luksusowych ośrodków, kusi miasteczko Pantai Kok na zachodnim wybrzeżu, na północ od Pantai Cenang. Na Pulau Langkawi można dostać się samolotem z Kuala Lumpur, Penangu i Singapuru, lub promem z Kuala Perlisu, Kuala Kedahu, Penangu i Satunu w Tajlandii. Wszystkie promy pasażerskie płynące na Langkawi przybijają do brzegu w Kuahu. Na przystani czeka wielu mężczyzn oferujących bezpłatne usługi informacyjne. Przeważnie są to wysłannicy hoteli, którzy dostają za to prowizję.
Jeśli ktoś chce poznać całą wyspę Langkawi, powinien wypożyczyć jakiś pojazd, gdyż nie jeżdżą tam żadne autobusy. Bardzo opłaca się wynająć samochód. Najlepiej targować się z pośrednikami w Kuahu (łatwo można od nich wyciągnąć darmowe mapy) albo zapytać w hotelu o możliwość wypożyczania auta. Podczas jazdy trzeba uważać na krowy, bawoły, rowerzystów i motocyklistów. Po wyspie najłatwiej poruszać się wypożyczonym motocyklem (25-35 RM). W ciągu jednego dnia można okrążyć wyspę trasą mającą 70 km długości. Są też wypożyczalnie rowerów górskich (15 RM za dzień). Większość osób jeździ po wyspie taksówkami, ale ich ceny są dość wysokie.